wtorek, 19 kwietnia 2016

Niewolnica Miłości... (część 1)




Z miłości do Ciebie... Zrobię wszystko.
Klęknę u twych stóp... Będę twoją dziwką.
Schudnę, przytyję... Zniosę każdy ból.
Ja niewolnica miłości... Ty Pan mój!!!

Stłuczesz -ja pozbieram... Stracisz -znajdę to.
Każesz milczeć... Ciszą zawładnie nasz dom.
Usunę się w cień... Tylko pozwól mi.
Razem z Tobą być... spędzać z Tobą dni.

Nie wyrzucaj mnie, nie odsyłaj gdzieś.
Jesteś mym katem i wybawcą też.
Moim krzyżem, który dźwigać chcę co dzień.
Zrozum, taka dola ma, że ja kocham cię!!!

2 komentarze:

  1. Oj,niektórzy panowie by tak pewnie chcieli. Znam takich egoistów ,którym by się tak podobało. Szczególnie taki jeden z Rybnika ,któremu się wydawało ,że jest nie wiadomo kim , a był niestety nikim.Dobrze ,że tych zdrowo-rozsądkowych jest zdecydowanie więcej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani Maju tacy mężczyźni istnieją .Przykro mi .że zawiódł panią ten z Rybnika,ale jeżeli tak mocno panią skrzywdził,to szkoda na niego łez!!!

    OdpowiedzUsuń