poniedziałek, 20 czerwca 2016

7 rzeczy, które robię by wytrwać na diecie!!!

Każda dieta rządzi się swoimi prawami...
Niezależnie od nazwy, okresu trwania... Skuteczna jest tylko wtedy, gdy nie robisz nic na skróty... Kto chociaż raz poczuł smak potrawy... Dzielnie odsunął talerz z wywieszonym językiem, gardłem pełnym śliny... Odmówił sobie przyjemności zjedzenia przepysznej szarlotki, bo był na diecie. Wie doskonale, że potrzebował odpowiednich bodźców, by sprostać tej kulinarnej próbie...

Co pomaga mi wytrwać na diecie:
 
1.Puszyści, otyli ludzie...
    Nie wiem dlaczego, ale odkąd jestem na diecie zaczęłam zauważać otyłych ludzi na ulicy, w sklepie, w restauracji... Wszędzie!!! Złapałam się na tym, iż sama rozglądam się za nimi... Jak już zobaczę daną osobę... To mówię sama do siebie... Zobacz Anka, jak zbłądzisz taka będzie twoja przyszłość... Oczywiście nie naśmiewam się... Po prostu potrzebuję ich, aby wytrwać!!!
2.Oglądam programy w Tv o Otyłych ludziach...
    Nagle zachciało mi się oglądać programy o ludziach wagi ciężkiej...
Ich zmagania w codziennym życiu. Z wszystkimi ograniczeniami... Podwyższonym ryzykiem utraty zdrowia, a nawet życia... To mnie motywuje i ostrzega przed zaniechaniem zmagań z dietą.
3.Przeglądam stare fotografie

    Wiadomo... Już się nie odmłodzę... Wszystko przemija... Na diecie lubię porównywać wcześniejsze fotografie z lepszą figurą z obecnymi...
Dzięki tym zabiegom wiem jak mogłabym wyglądać 
 4.Książki kucharskie, przepisy...

    Dziwna ze mnie osóbka... Nie rusza mnie pieczenie ciasta do rodzinki... Przygotowania obiadu. Na diecie uczę się cierpliwości. Robię coś dziwnego. Przeglądam książki kucharskie... Szukam przepisów w necie... Na najbardziej wyszukane danie... Zapisuję i czekam na realizację już po zakończonej diecie... Będzie to moja nagroda za każde wyrzeczenie...
5.Stara spódnica...

    Mam taką jedną kieckę starą jak świat... Ukryłam ją w zakamarkach szafy i na diecie postanowiłam ją odszukać... Pełni ona funkcję strażniczki mojej wagi... Jak spadnie mi z tyłka... Wygram!!!
6.Nowe ubranie

   Tę metodę stosuje wiele kobiet... Ostatnio kupiłam sobie spodnie bez jakikolwiek widoków na dopięcie guzików... Kolejny ważny powód do zrzucenia zbędnych kilogramów...
 
7.Balast

   Gdy tracę kolejne kilogramy to do toreb wkładam taką ilość kilogramów cukru ile schudłam i chodzę z nimi po domu... Wtedy uświadamiam sobie ile dodatkowego balastu musi dźwigać mój organizm... Jak na razie nosiłam 5,5 kilograma...
Oto Moje sposoby na samodyscyplinę na diecie...
A jak Wy radzicie sobie z pokusami?
Jakie są Wasze pomysły na wytrwanie? 
Piszcie w komentarzach.




6 komentarzy:

  1. U mnie pomaga zdjęcie rzeczy którą kupię sobie w nagrodę po zakończeniu diety.Pozdrawiam Sonia K.

    OdpowiedzUsuń
  2. Po diecie oczywiście nagroda, nowa sukienka:) Zuzia K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Ja również wymyślę sobie taką nagrodę ? Dzięki za komentarz.Pozdrawiam

      Usuń
  3. A mnie motywuje moja przyjaciółka.Pyta o wynik i mówi że wyglądam lepiej.Kaska .Z

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie,że istnieje ktoś na kogo możesz zawsze liczyć.Pozdrawiam

      Usuń