Kolejny
tydzień wycisnął ze mnie 0,5 kilograma.
Po ośmiu tygodniach diety jestem szczuplejsza o 8,5 kilograma.
Po ośmiu tygodniach diety jestem szczuplejsza o 8,5 kilograma.
Jeszcze 1,5 kilograma i
zaproszę moją dietetyczkę na super ciacho... Oczywiście zdrowe...
Jestem
szczęśliwa i dobra dla siebie... W nagrodę kupiłam sobie sukienkę
w sklepie KiK... Bo jakby nie było... Zasłużyłam i postanowiłam
się Wam pochwalić...
Co mi tam.... Oceńcie sami...
Ja zaczynam się
sobie podobać!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz