niedziela, 13 stycznia 2019

5 lat, kulisy pracy Swatki!


 
Minęło ponad pięć lat odkąd zostałam Swatką. Przeżyłam wzloty i upadki, połączyłam wiele par, chodziłam na śluby, pogrzeby klientów.
Śmiałam się i płakałam z nimi. Byłam bliska rzucenia Swatania... Na szczęście przetrwałam! Dzisiaj już wiem, że dobrze wybrałam. A co zrobiłam i czego się nauczyłam przez ostatnie pięć lat?



 Nie wiem, jak Wy, ale ja głęboko wierzę w to, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Wszystko co robiłam wcześniej przygotowywało mnie do tego zawodu. Zawsze pracowałam z ludźmi, bo lubię ludzi , pomagałam innym jak tylko potrafiłam najlepiej, a teraz mogę robić jedno i drugie.
 Przez te wszystkie lata poznałam mnóstwo samotnych ludzi z różnymi, często bardzo przygnębiającymi historiami dotyczącymi ich samotności. Ludzi sukcesu, piastujących wysokie stanowiska, którym najtrudniej było zdecydować się na usługi Swatki, bo przecież w życiu osiągnęli już wszystko, poza tym najważniejszym. Kobiety pragnące znaleźć kandydata na męża i ojca, które czuły silną potrzebę macierzyństwa. Wdowy od których odsunęły się koleżanki z obawy, że będą polować na ich mężów. Nieśmiałych kawalerów, których często przyprowadzali rodzice, niepełnosprawnych, samotne matki, bezdzietne rozwódki, mężczyzn w długoletniej separacji. Każdy z nich pragnął miłości...

 Niestety nie wszystkim mogłam pomóc. Czasem dlatego, że rezygnowali po kilku nieudanych randkach, a czasem dlatego gdyż ich wymagania były mocno wyśrubowane i nie chcieli pójść nawet na niewielkie ustępstwo. Była też grupa osób, którzy nie byli jeszcze gotowi na nowy związek.


Tym, którym pomogłam są obecnie po ślubie lub żyją w związkach partnerskich. Wspólnie mieszkają lub tylko spotykają się, spędzają razem wakacje, święta. Innym rodzą się dzieci, jeszcze inni zdecydowali się na adopcje psa. Jedno jest pewne, wszyscy są szczęśliwi.

 Pięć lat Swatania nauczyło mnie większej pokory do świata. Jeszcze mocniej doceniłam mój związek, gdyż widziałam jak głód miłości wpływa na życie innych. Przeczytałam mnóstwo poradników, napisałam Zolytowy Poradnik Randkowy, założyłam bloga, napisałam piosenkę o wdowcu, którą śpiewa zespół MUZYKANTY. Organizowałam wieczorki zapoznawcze, prowadziłam Kącik Swatki w lokalnej gazecie, a wszystko po to, by jeszcze bardziej pomóc samotnym.

   W Polsce żyje bardzo dużo singli. Wiem, że przede mną jeszcze wiele pracy, ale dam rady, bo kocham to co robię. A każda para którą połączę sprawia, że czuję się lepszym człowiekiem.


                       Pozdrawiam
                      Swatka Anna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz