niedziela, 29 stycznia 2017

Kulisy Pracy Swatki

Ponad trzy lata temu stwierdziłam
że czas na zmiany... Zapragnęłam zostać swatką... Na początku mało kto wierzył w powodzenie prowadzenia Centrum Zapoznawczego... Mówili, że w czasach wirtualnych znajomości, tradycyjne wieczorki, stacjonarne biuro i swatka nie ma szansy utrzymać się na rynku. Na szczęście byłam innego zdania!!! Mąż wymyślił nazwę, znalazła się garstka bliskich mi osób, które uwierzyły w powodzenie takiej działalności, a przede wszystkim, uwierzyli we mnie... To jak mogło się nie udać? 
Są takie momenty w życiu każdego człowieka, kiedy uzmysławia sobie, że właściwie odnalazł drogę do domu... Podświadomie czuje, że jest na właściwym miejscu... W środę 25.01.17r. na Wieczorku Zapoznawczym III Urodziny Centrum Zapoznawczego Zolyty zrozumiałam, że moim zawodowym domem są Zolyty... A moi klienci licznymi podziękowaniami, upominkami, uściskami oraz ogromną frekwenkcją na spotkaniu utwierdzili mnie w tym przekonaniu... 
Ten wieczór był wyjątkowy nie tylko dlatego, iż był 30 spotkaniem, które zorganizowałam przez te trzy lata... Nie tylko z powodu tak dużej ilości uczestników ...Był niesamowity gdyż odwiedzające Pary przyniosły ze sobą dużą dawkę nadziei na nową miłość, a mój mąż który mnie cały czas wspiera, dodaje skrzydeł był tam razem ze mną... Za co serdecznie dziękuję... 
Wyjątkowość wieczoru podkreślił również występ Claudii i Kasi Chwołka... Te niesamowite kobiety o cudownym głosie i nieprzeciętnej urodzie wprawił w ruch niemal każdego uczestnika spotkania. Wirujące pary zalały parkiet, a i obsłudze Arkadii podrywały się nogi do tańca!!! Byli też tacy co pragnęli zachować w pamięci to spotkanie na dłużej, dlatego ustawiali się do zdjęć z naszymi gwiazdami... Muszę Wam jednak zdradzić małą tajemnicę. One naprawdę są wyjątkowe... W tym dniu Adam czyli mąż i ojciec kobiet, obchodził swoje urodziny... Nie dosyć, że wybrały wieczór z Zolytami, to jeszcze przyprowadziły go ze sobą i zatrudniły do czarnej roboty!!! Czyli spraw technicznych... Adam okazał się  całkiem przyzwoitym facetem, tak jak Krzysiu narzeczony Claudii ,którego miałam okazję poznać tego wieczoru!!! A Claudia i Kasia tylko potwierdziły fakt, iż naprawdę śpiewają na żywo są normalne i ludzkie... O czym mogli się przekonać  uczestnicy III Urodzin... Jeżeli planujecie koncert, urodziny, imprezę firmową, ślub, urodziny... Ja w stu procentach mogę wam polecić Claudię i Kasię Chwołka.. Profesjonalna współpraca, wszystko dopięte na ostatni guzik, stawki niepowodujące ataku serca, ogromna ilość ciepła, energii i serdeczności... Naprawdę Warto... Ja z pewnością jeszcze wielokrotnie skorzystam z ich głosu!!! 
Oczywiście nie mogłoby zabraknąć na tak ważnym dla Zolyt wieczorku Dj.Przemka Króla... Współpracujemy niemal od samego początku... Udowodnił, iż potrafi poprowadzić każdego rodzaju spotkanie... Od zwykłej potańcówki po Dziki Zachód, Disco Polo czy Piżama Party... Dziękuję bardzo... Jego również mogę polecić każdemu kto planuje ślub, urodziny lub inną imprezę... Po prostu Przemek robi to co lubi i jest w tym dobry i tyle!!!
 Natomiast w tym całym polecaniu i podziękowaniu nie mogę pominąć takiej  osoby jak Pani Iwona Szura... Zanim ją poznałam, słyszałam o niej same dobre rzeczy. A to, że jest dobra, wrażliwa na  ludzką krzywdę, pomocna, serdeczna, konkretna... Po dwóch imprezach, a szczególnie po tej ostatniej mogę potwierdzić, że to cała prawda... Dołożyłabym  jeszcze, że ta świeżo upieczona mama jest trochę pozytywnie zakręcona... Była wstanie przyjechać ze swoim maleńkim syneczkiem dosłownie na moment, aby wręczyć mi prezent i pogratulować III Urodzin... Iwona... Jesteś Wielka!!! Całe przyjęcie było przygotowane od początku do końca... Obsługa Arkadii z uśmiechem wykonywała swoje obowiązki, smaczne jedzenie, ślicznie udekorowane stoły cieszyły zmysły... Dlatego z przyjemnością polecam Iwonę i jej Restaurację Arkadie w Czerwionce, a już niedługo i drugą Arkadie w Leszczynach wszystkim wygłodniałym... W Arkadii najecie się do syta... Rolada naprawdę wygląda jak rolada, a kluski ledwo mieszczą się na talerzu!!! Rosół smakuje jak u mamy (przynajmniej u tej co potrafi dobrze gotować) a i inne dania mogłyby pozytywnie zaskoczyć nawet Magdę Gessler... Pewnie jednak nie będzie takiej sposobności, gdyż właścicielka Arkadii nie potrzebuje "Pani dobrej rady", ona doskonale wie jak prowadzić smaczną restaurację!!! Więc jeśli planujecie romantyczną kolację, chcecie przypodobać się teściowej, planujecie chrzciny, komunie, ślub, spotkanie klasowe, firmowe to Arkadia powinna znaleźć się na początku listy do sprawdzenia wolnych terminów... A jeśli akurat nie macie nastroju gotować, podpadliście żonie, chcecie uczcić podwyżkę, rozwód to każdy powód jest dobry, aby poznać smaki i uroki Arkadii!!! Ja będę miała taką okazję już 4 marca w Arkadii w Leszczynach i 10 marca w Arkadii w Czerwionce na Babskiej Imprezie oraz 15 marca na Wieczorku Zapoznawczym „Sanatorium w Arkadii w Czerwionce!!!! 
Dziękuję również Teresie za trzy lata pomocy przy wieczorkach, miłe słowa i prezenciki. Dziękuję Małgorzacie i Urszuli za wszelaką pomoc, wiarę w moje możliwości i prezencik. Dziękuję Ewie Eljasińskiej za „nową siebie”, motywację i prezencik. Dziękuję Ewie Sobocińskiej za trzy lata gościny w Esencji, super współpracę...
Claudia, Kasia, Przemek, Iwona, Teresa, Małgorzata, Urszula, Ewa na wieczorku w ramach podziękowań otrzymali medale Najlepszych Zolytnic (Przemek Zolytnika). Dla Ewy Sobocińskiej musi medal poczekać, aż przyszła właścicielka odbierze go osobiście... Biedulka się pochorowała... 
Mam to szczęście, że było dane mi ich poznać, czerpać z doświadczenia, radości, pomocy i czuje się zaszczycona, że zdecydowali się na wspólne świętowania tak ważnego dla mnie dnia jakim były III Urodziny Zolyt.
I wiecie co... Jestem szczęśliwa!!! Mam najwspanialszą pracę na świecie... Jestem Swatką. Przez trzy lata połączyłam wiele par, poznałam mnóstwo interesujących ludzi... Bywało, że płakałam ze smutku i z radości... Mój zawód nie zawsze jest usłany różami, jednak robię to co kocham... Dlatego życzę każdemu z Was, aby wykonywał taką pracę, która pracą będzie tylko z nazwy, a wynagrodzenie tylko skutkiem ubocznym   pasji...

    Pozdrawiam
Urodzinowa Swatka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz