środa, 22 sierpnia 2018

List do Swatki

  Kochana Swatko
Czy świat zwariował? Zastanawiam się tak od jakiegoś czasu. Mam 38 lat, dobrze zarabiam, jestem stomatologiem z własnym prywatnym gabinetem. Praktycznie co dwa lata
zmieniam samochód, mieszkam w dużym domu za miastem. Stać mnie na prawie każde przyjemności, żegluję, podróżuję cztery razy w roku na egzotyczne wakacje, otaczam się tylko markowymi, luksusowymi rzeczami... Nie piszę tego aby Ci zaimponować, podejrzewam, że wśród swoich klientów widziałaś wiele dobrobytu. U mnie problemem są jednak pieniądze. Nie jestem jakoś wyjątkowo atrakcyjna, taka normalna dziewczyna z sąsiedztwa, szczupła szatynka, ale faceci się do mnie przyklejają, a właściwie do mojego portfela. Sparzyłam się już kilka razy. Gdy przejrzałam na oczy, zwykle było za późno... Z Adamem po dwóch miesiącach znajomości zamieszkałam, ja wychodziłam do pracy, on zostawał, mówił, że jest informatykiem w dużej firmie i pracuje zdalnie... Uwierzyłam! Zaproponował, że to ja  będę nas utrzymywała, a on będzie oszczędzał na nasz ślub. Po roku Adam odszedł wraz z nowym samochodem, który kupiłam mu na walentynki, oczywiście nie zostawił   oszczędności... Tomasza wiecznego studenta poznałam na portalu... Pracował dorywczo, a więc to ja płaciłam za nasze wakacje, kino, kolacje w restauracji, gdy poprosił o 20 tyś. zapaliła mi się czerwona lampka... Swatko, mam już dosyć chodzących rzepów, facetów w rozklekotanych autach mieszkających kontem u rodziców. Nie chcę być Sponsorką, ale mój zawód działa na takich typów jak magnes. Dentystka- to zarabia mnóstwo forsy, tak mówią. Proszę doradź co mam zrobić, bo mam dosyć samotności, ale też nie chcę być bankomatem. Pragnę aby ktoś był ze mną dla mnie, a nie dla tego co posiadam. Ratuj!

Monika

  Droga Moniko, prawdą jest, że samotne, bogate kobiety, są łakomym kąskiem dla nieudaczników życiowych, którzy z premedytacją wykorzystują pragnienie miłości. Czarują, mówią słowa które każda kobieta chce usłyszeć, są przebiegli i niestety niebezpieczni. Nie mówię, że każdy mężczyzna który jeździ dziesięcioletnim autem, nie ma domu za miastem jest naciągaczem. Bowiem znam wielu facetów, którym nie zawsze starcza do pierwszego, ale mają swój honor i z pewnością nie zgodziliby się na sponsoring. Z drugiej strony dokładnie Cię rozumiem, doszłaś do czegoś, ciężko pracowałaś  i nie masz obowiązku ciągnąć partnera za sobą. Poza tym po tym co przeżyłaś, stałaś się podejrzliwa i wszędzie węszysz naciągactwo. W Centrum Zapoznawczym Zolyty między innymi dlatego osoby dobrze sytuowane wybierają pakiet VIP. Po pierwsze dlatego gdyż zdają sobie sprawę, że jeśli oni płacą więcej, (a w pierwszej kolejności łączę VIP'A Z VIP'EM) to druga strona również tyle zapłaciła, a więc musi ją na to stać. A po drugie dlatego, że cenią sobie pełną dyskrecję i komfort (np. z dojazdem do domu, gabinetu, biura) oraz szybkość działania. Moniko, gorąco Cię zapraszam do skorzystania z usługi VIP. Chętnie pomogę i poznam Cię osobiście.

Pozdrawiam
Swatka
Anna Guzior-Rutyna 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz