Istnieją różne sposoby na zgłębienie męskiej natury. Odpowiednie działania nie zawsze przynoszą zamierzony efekt, w wyniku tego kobiety nie dysponują wystarczającą wiedzą dotycząca przeciwnej płci. Błądzą we mgle, atakowane zewsząd „Idealnym Facetem „, któremu dorównać potrafią tylko nieliczni. Zazwyczaj to przystojny, wysportowany, wysoki, opalony maczo z wydepilowaną klatką piersiową. Bogaty jak krezus, wykształcony miłośnik ekstremalnych wypraw, wyśmienity kucharz, silny, bóg seksu.
Problem polega na tym, że w prawdziwym życiu mężczyzna z krwi i kości odbiega od przedstawionego ideału. Ma wady i zalety, często brzuszek i włosy na piersi, zarabia średnią krajową , a jak wraca do domu po całym dniu pracy, jedynym sportem jest gimnastyka dłoni w trakcie zmiany kanałów. Bywają również ambitni panowie z pomysłem na życie, pracoholicy, zamiłowani podróżnicy i wielu innych,którzy są oryginalni na swój własny sposób. Dodatkowo przez lata rola mężczyzny zmieniła się do niepoznania. Żywiciel rodziny, obrońca uciśnionych, złota rączka, to rzadko pożądana funkcja. Dlatego coraz trudniej kobietom jest odnaleźć drogę do serca mężczyzny, która rzadko prowadzi przez łóżko.
Nie ma złotego środka, który byłby gwarancją sukcesu. Natomiast są bezpośrednie rady przekazywane przez panów za moim pośrednictwem. Najważniejsza dotyczy naszej kobiecości, niby wszystkie jesteśmy przedstawicielkami płci pięknej, tylko nie zawsze panowie , widząc nas na ulicy, są tego całkowicie pewni. Kobieto, nie ukrywaj swoich wdzięków pod szerokim, bezkształtnym ubraniem, chłopięcą fryzurą, ciężkimi buciorami. Nie zakładaj czapki z daszkiem i okularów, które zakrywają połowę twarzy. Mężczyzna jest wzrokowcem, potrzebuje odpowiednich bodźców, by zainicjować spotkanie. Nie wyręczaj go przy remontach i innych męskich pracach, niech się wykaże. Nie podkreślaj na każdym kroku, że więcej zarabiasz, sam fakt boli, a wypowiadany na głos-podwójnie. Nie lataj za nim, to on jest łowcą, powstrzymaj się przed skoczeniem do łóżka na pierwszej randce, chyba że chcesz , aby była ostatnią. Bez wątpienia zadanie wcale nie jest proste, ale też nie niewykonalne. Wybierając się na randkę, nie zapomnij o delikatnym makijażu, stroju, który podkreśli twoją figurę, ale bez przesady, za bardzo seksowny stój może ukierunkować jego myśli tylko w jednym kierunku. Na spotkaniu bądź naturalna, wesoła, nie przeprowadzaj przesłuchania, nie udzielaj dobrych rad, dotyczących męskiego ubioru, wody kolońskiej itp. Nie pytaj, ile zarabia, od razu uzna , że lecisz na kasę;nie pij więcej alkoholu, niż jesteś w stanie, pijana, wymiotująca dziewczyna z pewnością na długo zostałaby w pamięci potencjalnego partnera. Gdy usłysz komplement, po prostu powiedz dziękuję. Nie obmawiaj koleżanki, sąsiada, pary przy sąsiednim stoliku, facetów to denerwuje najbardziej. W restauracji jedz tak, jak na człowieka przystało, a nie skub listka sałaty, popijając wodą, bo jesteś na trzydziestej diecie w tym roku. Nie opowiadaj o porodach własnych i koleżanek, o okresie, menopauzie, biegunce, przebytych operacjach itp. takie tematy odstraszają. Nie spóźnij się n randkę godzinę, bo chcesz mieć wielkie wejście. Jest to niegrzeczne i prostackie zachowanie. Znajdź jakąś dobrą cechę, coś z wyglądu albo historii partnera, pochwal go, doceń. Uznanie w twoich oczach ma dla niego ogromne znaczenie i daję nadzieję na akceptację z twojej strony, co jednoznacznie sprowadza do odpowiedniej reakcji do działania i szansy na kolejne spotkanie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz