dojrzały związek... Ładowałaś siły na maraton życia, a On wybrał sprint? I tyle go widziałaś... Na domiar złego doszły Cię słuchy o jego ożenku z kobietą, która twoim zdaniem nie dorasta ci do pięt? Zabolało? Z pewnością... Przeczekaj! Najwyższy czas abyś pokierowała swoim losem... Zajrzała w głąb siebie i odkryła dlaczego dla facetów jesteś zaledwie przystankiem do domu, który stworzą z inną partnerką...
Dlaczego nie potrafisz stworzyć stałej relacji?
1. Nie jesteś sobą
Tak bardzo pragniesz zbudować stały związek, że bez namysłu przyklejasz się do faceta i tylko za to, że jest facetem... Nieustannie próbujesz dostosować się do niego. Już sama powoli nie poznajesz kobiety, którą jesteś... Lubi blondynki – przefarbujesz włosy, podobają mu się szczuplejsze dziewczyny – katujesz się drakońską dietą... Zmieniasz ciuchy, twarz i myśli... Jesteś taka ja chce... I sądzisz, że to wystarczy? Niestety... Po jakimś czasie... Facet zrozumie, że grasz i czmychnie do innej...
2. Niegotowość
Sądzisz, że jak przeszłość zmieciesz pod dywan, to wystarczy... Niestety. Droga na skróty w relacjach nigdy nie zdaje egzaminu... Nie możesz ciągle patrzeć wstecz, rozpamiętywać wszystko co złe... Zamykać się na miłość... Mężczyzna nie może wiecznie czekać, aż Ty uporasz się z lękami... Pragnie przejrzystego związku i nieskomplikowanej partnerki... Więc jeśli masz problem... Odczekaj, skorzystaj z usług terapeuty lub psychologa, a dopiero później odszukaj swoje szczęście!
3.Wysokie oczekiwania
Wiesz, że ten partner nie spełnił wszystkich twoich oczekiwań... Zawsze marzyłaś o Księciu z Bajki, a dostałeś „OGRA„. Za niski, mało przystojny, nie tak wykształcony... Za biedny? I nawet w tym związku bywają dni, że jesteś szczęśliwa... Co z tego? Jak co jakiś czas odczuwasz niedosyt... Przecież obniżyłaś poprzeczkę... A stać cię na więcej... Szukasz dalej i pewnie całe życie upłynie ci na szukaniu... Powodzenia!!! Obyś nie obudziła się pewnego dnia, jak część moich klientów... W wieku 69 lat, bez dzieci, męża, rodziców... Samotna jak palec w świecie pełnym ludzi... Może nie idealnych, ale szczęśliwych...
Trwały związek oparty na wzajemnej miłości, szacunku i namiętności. To prawdziwy skarb!!! Wiem, gdyż od 11 lat staram się o niego dbać!!! Za nim jednak stworzyłam nową relację, musiałam rozliczyć się z przeszłością i otworzyć serce na nową miłość... Ty też potrafisz... Wiem, że sobie poradzisz...
Wierzę w Ciebie!!!
Świetne podsumowanie, udostępniam artykuł🙂 Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń