Szanowna Swatko,
Zdradziłem żonę kilka razy. Regularnie
miewałem kochanki, taka moja natura.
Kobiety mnie uwielbiają, a moją żonę
interesował tylko seks raz w miesiącu I to tylko w celu zapłodnienia. Czułem
się wtedy jak dawca nasienia. Miesiąc temu mi oznajmiła, że chce rozwodu,
że ma już dosyć moich zdrad, spakowała mi walizki I kazała się wynosić do
mamusi. Wiedziała o moich zdradach, nawet do trzech się sam przyznałem, gdy
leżała sztywna jak kołek, ale żeby zaraz rozwód. Na dodatek, jest w ciąży,
myślę, że tylko po to za mnie wyszła. Co robić?
Tomasz z Opola
Tomaszu,
Za każdym razem kiedy zdradziłeś swoją żonę,
to tak naprawdę ją traciłeś. Każda kochanka, była kolejnym gwoździem do trumny
w której było wasze małżeństwo. Jedynie co możesz zrobić, to przeprosić żonę
I odejść. Możesz spróbować terapii, ale czy żona Ci wybaczy?
Pozdrawiam
Swatka Anna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz